Dzisiejsza sesja na GPW ponownie, negatywnie wyróżniła Wig20 w relatywnym ujęciu na tle zmian indeksów z Londynu, Frankfurtu czy Nowego Jorku. Widzimy także transparentne „dociśnięcie” tureckiego XU-100 (-0,78%) i BUX-a (-0,53%) w kontekście wkradającej się słabości Wig20. Ewidentnie agresywny kapitał rotuje największe tuzy z regionu przed zakończeniem 2025 roku. Globalnie patrząc inwestorzy wyczekują na przyszłotygodniowy FOMC oraz najnowsze modyfikacje na wykresie dot-plot czy prognozy Powella na 2026 rok. Na rynku przewijały się także komentarze odnośnie potencjalnego kandydata na stanowisko przewodniczącego Rezerwy Federalnej USA, niemniej dyrektor Narodowej Rady Ekonomicznej Kevin Hassett nadal jest powszechnie uważany za faworyta. W dniu dzisiejszym rynek reagował także na odczytane dane ADP i ISM z USA. Otóż z danych ADP można odczytać, że gospodarka USA straciła miejsca pracy po raz trzeci w ciągu czterech miesięcy. Fed weźmie pod uwagę słaby rynek pracy w głosowaniu nad obniżką stóp procentowych. Z drugiej strony gospodarka USA nadal rośnie, co wykazał dzisiejszy odczyt ISM, ale „niepewność związana z taryfami” obniża sprzedaż i zatrudnienie. To trudny orzech do zgryzienia dla członków FOMC. 

Przedstawiona mieszanka danych „zafixowała” dzisiaj eurodolara w przedziale ok. 1,1667 – 1,1654 $, natomiast rentowności 10-letnich obligacji skarbowych USA zawahały się w zakresie od 4,047% do 4,088%, widząc 89% prawdopodobieństwo, że już za tydzień Rezerwa Federalna obniży referencyjną stopę procentową o 25 bps. Powyżej przedstawiona macierz rynkowa okazała się idealna pod stabilizowanie ryzykownych aktywów, aczkolwiek krajowy Wig20 pod obciążeniem kilku spółek ostatecznie stracił dzisiaj 0,73% przy obrotach rzędu 1,57 mld zł. Nieznacznej zmianie uległ obraz techniczny indeksu warszawskich blue chipów, gdyż pękło wsparcie 2962 pkt., lecz nie wymusiło to jakiejś wyprzedaży. Zwłaszcza przy wzmocnieniu złotego do USD o ok. 0,5%. Sytuacja techniczna jest zatem zrównoważona, także wg RSI (14) przy ok. 47 pkt. dla Wig20. Znacznie istotniejsze powinno być wybicie z zakresu 3023 – 2889 pkt. Środowe notowania Wig20 rozpoczęły się od dziewięciopunktowej luki hossy a po kilku taktach mieliśmy wyraźniejsze odejście Wig20 na południe od TL 2978 – 2980 pkt. W zasadzie poranny atak podażowy na ALLEGRO, DNP i CCC, gdzie średnio notowano -2,4%, wzmocniony został przeceną na PKN, która przybrała dynamiczniejszą formę w drugiej części dnia i finalnie wyniosła -1,54% przy 176,6 mln zł. Powyżej przedstawione, negatywnie ukierunkowane dziś tuzy z GPW wygenerowały ok. 660 mln zł. Podażowej ww. mieszance sprzeciwiły się ruchy na PKO, KGH i LPP, gdzie zwyżka sięgnęła średnio ok. +1,33% przy 464 mln zł obrotów. Zauważmy również, że główne wskaźniki techniczne sygnalizują zrównoważone czy też horyzontalne nastawienie dla Wig20, który jest mniej więcej pośrodku kanału Bollingera – także ustawionego na konsolidacyjny handel. Co ciekawe Wall Street trzyma się całkiem wysoko dzięki optymizmowi dot. zysków spółek technologicznych i w oparciu o nadzieje na obniżkę stóp procentowych przez Fed. Dobrym wskaźnikiem globalnych nastrojów jest także położenie Bitcoina, który zyskuje dzisiaj +0,89% po wczorajszym wypunktowaniu wsparcia 85 tys. $. Mamy zatem solidne wsparcie ze strony rynków bazowych oraz nieznacznie rosnący apetyt na ryzykowne aktywa.